Pom poms

W ubiegłym sezonie pojawiły się nieoczekiwanie i zaskarbiły sobie uczucia wielu kobiet. Nie stawiały żadnych granic. Kobiety młode, dojrzałe, i bardziej dojrzałe. Szczupłe, bardzo szczupłe i trochę mniej szczupłe. Wysokie, niskie i takie, które nie są wysokie ani niskie, dla wszystkich znalazły miejsce i porę… tak mówię o pomponach. Nosiłyśmy je odważnie na butach, torbach, szalach, spódnicach, sukienkach i t-shirtach. Cieszyły nasze oczy i dodawały swobody naszym look’om i szczerze mówiąc obawiałam się, ze to co dobre szybko sie skończy, że zimą pożegnamy pom pony na dobre. Ale nagle pojawił się on… wesoły, odważny, szalony, pasujący do wszystkiego sweter z pomponami. Sprawił, że zima nie wydaje mi się już taka straszna. Moim zdaniem dobrze jest mieć w szafie coś zabawnego, takiego nieoczywistego, żeby nie dać sie nudzie i rutynie, żeby przywołać na twarzy uśmiech, i puścić oko do samej siebie.

I am wearing:

Sweater – ZARA

Leather pants – ZARA

Bag – Dolce & Gabbana

Shoes – TopShop

Sunglasses – Prada